Jak zdrowo i naturalnie pomalować jaja -czyli o naturalnych barwnikach do wielkanocnych jajek słów kilka:)

Dzisiaj temat typowo świąteczny i bardzo na poważnie - mimo że dzisiaj dzień robienia żartów.
Za kilka dni święta - więc temat na czasie - i może komuś się przyda.

A chodzi o to że jestem zdania iż w naszym życiu i jedzeniu już i tak za dużo konserwantów i chemii wszelkiego rodzaju jest. 
A barwniki do jaj to kolejne E na liście żywnościowej. I nie wiem jak Wasze pociechy - ale moje uwielbiają jeść własnie te farbowane jaja w święta mimo próśb i gróźb ;)

Dlatego - można problem malowania jaj rozwiązać inaczej - metodami naszych babek :) I prababek.
One nie miały barwników ze sklepu - a jajka były kolorowe i zabarwione.

Na początek proces technologiczny :)

ja osobiście wybieram jasne jajka - takie łatwiej przemalować - i wkładam do wody z naturalnym barwnikiem dodając łyżkę octu na 1 litr wody (ocet pomaga utrwalić kolor).

I razem z tym barwnikiem jajka gotuję.

Metoda mniej pracochłonna - gotujemy wszystkie jajka razem - a potem moczymy je we wcześniej przygotowanych kolorowych wywarach

Jak kto woli - obie skuteczne i działają

A teraz moje naturalne barwniki na kolory :)

  
  • Biały - moczenie jaj w samej wodzie z octem 
  • Pomarańczowy - marchew - najlepiej przetarta i ugotowana lub papryka może być sproszkowana z torebki :)
  • Różowy - sok z buraka, jak bez rozcieńczania to buraczkowy soczysty wyjdzie
  • Brązowy - znane chyba wszystkim łupiny cebuli, fusy z kawy
  • Niebieski - jagody
  • Zielony - Trawa, młody jęczmień , młoda pszenica 
  • Czarny - szyszki olchy

Jak widzicie - prawie tęcza barw i w pełni naturalna

Wesołego malowania i zabawy z dzieciakami - bo przecież o to chodzi przede wszystkim. O wspólnie spędzony czas i zajebiste wspomnienia z dzieciństwa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak zagęścić włosy po 40-stce?

6 sprawdzonych i skutecznych sposobów na zmarszczki

Trądzik - co robić - by zyskać w oczach dziecka