Posty

Jak rozkręcić bloga?

Obraz
Jak rozkręcić bloga?  Każdy początkujący bloger, a nawet ten który na blogowaniu zjadł już zęby marzy o jednym. O czytelnikach, komentarzach, dyskusji. O tym by być zauważonym w sieci i by ludzie walili do niego drzwiami i oknami. Co bezpośrednio potem przekłada się na współprace i możliwość zarabiania na blogu. No, ale nie o tym ten wpis. Niestety całe to rozkręcanie bloga z reguły trwa dłużej, niż zwykle planujemy. Po kilku tygodniach czy miesiącach super optymizmu zwykle przychodzi ostudzenie emocji i zwątpienie. Czy naprawdę dam radę i mam szansę w tym blogowym świecie.  Wystarczy spojrzeć nawet na mój blog. Brak regularnych wpisów słusznie świadczy o odpuszczeniu tematu. Nie mam tego powera co kiedyś i znalazłam mnóstwo innych zajęć pozablogowych. Więc ostatecznie jak się tu pojawiam - to od wielkiego święta. Nie przeszkodzi mi to jednak napisać kilka zdań o tym, co zrobić, by ściągnąć na swoją stronę nowych czytelników Jak rozkręcić bloga - sposoby dobrze znane Na tą część zbyt w

Gluty? Co to za mania?

Obraz
Gluty - historia jakich wiele ostatnio w moim życiu Wracam po pracy do domu. W domu unosi się charakterystyczny zapach.  Kleju ... i czegoś jeszcze. Czasami jest to płyn do prania, czasami odżywka do włosów. Innym razem soda i pasta do zębów.  Stół w kuchni - świeci się od brokatu i pozostałości różnych barwników.  W zlewie - łyżki lub szpatułki z klejem i miski w których gluty były mieszane Otwieram lodówkę - a tam kolejne pojemniczki z glutami. Bywają dni, gdy jest ich więcej niż jogurtów :) Tak moim mili. Mania glutowa dopadła i moje dzieci. I jeśli akurat moim córom i ich koleżankom zdarzy się posprzątać po tych zabawach - jestem nawet zadowolona, że kręcą slime. Co więcej - zwykle dostaję swoją porcję do ugniatania - więc i ja mogę się odstresować. Naprawdę - w takich sytuacjach - gluty świetnie się sprawdzają. Tym bardziej - że wolę te ich zabawy w małych chemików od ciągłego przesiadywania przed telewizorem lub gier na komputerze. Jednak takie s

Najlepszy prezent dla 40-latki

Obraz
Hej!  Dziś będzie trochę prywaty ;) Oj, tam nie wiem czy chce wam się czytać szczegóły z mojego życia, ale pomyślałam, że muszę o tym napisać, bo może któraś z was, Drogie Czytelniczki niebawem stanie przed takim "problemem", co najlepiej kupić kobiecie na 40ste urodziny. Moja najlepsza przyjaciółka tydzień temu miała swoje 40 urodziny i razem z koleżankami właśnie miałyśmy taki dylemat. Tylko kobieta kobietę zrozumie. Tylko kobieta kobiecie najlepiej doradzi. I tylko kobieta będzie widziała co kupić drugiej kobiecie, by nie urazić dumy, a sprawić przyjemność :) Nie wiem jak wy, ale ja mocno cieszyłam się na swoje 40ste urodziny. Dla mnie kolejne urodziny to nic tylko powód do dumy, zadowolenia, że udało mi się szczęśliwie przeżyć kolejny rok. Biorąc pod uwagę to w jakim świecie przyszło nam żyć oraz to czym nas karmią... gdy kobieta dobija do 40stki i zdaje sobie sprawę, że czuje się jak 20latka - jest się z czego cieszyć. Jestem zdrowa, mam szczęśliwą rodzinę,

10 powodów dla których zaczniesz stosować kolagen po 40stce :)

Obraz
Hej! Ostatnio pisałam wam, że kolagen doskonale radzi sobie z oparzeniami słonecznymi. Jednak nie na tym kończy się jego rola. Kolagen przydaje się po 40 drogie panie! Mogę się nawet pokusić o stwierdzenie, że kolagen po 40stce jest wręcz swego rodzaju MUST HAVE. No chyba, że nie zależy wam na urodzie i nie chcecie wyglądać o te kilka (żeby nie powiedzieć naście) lat mniej niż macie. Kolagen jest białkiem tkanki łącznej, bierze udział w wielu procesach zachodzących w naszym organizmie. Kolagen niezbędny jest skórze, stawom, mięśniom. Bez kolagenu nasze włosy stałyby się sianem, albo wypadałyby garściami. Słowem - kolagen jest niezbędny do życia i prawidłowego funkcjonowania. Najwięcej kolagenu mają dzieci (dlatego są takie piękne i młode! ;) ), z wiekiem natomiast tego kolagenu nam ubywa. Szacuje się, że do 20 roku życia kolagenu w naszym organizmie jest w sam raz, po 20 roku produkujemy go mniej i mniej... nie wierzycie? Spójrzcie w lustra. Brak kolagenu to cienie pod oczami, z

Jaka stara taka głupia - czyli jak ustrzec się przed oparzeniami słonecznymi - i co zrobić gdy się pojawią

Obraz
Niestety. Wraz z wiekiem ani wyobraźni ani rozumu mi nie przybyło. Przy mojej dość jasnej karnacji i skłonności do spalania się na buraka - znowu zapomniałam.... O czym?? Że słonko w nadmiarze szkodzi. I to bardzo. A skóra zniszczona i poparzona przez słońce daje znać o sobie i o odpowiednim traktowaniu nawet 2 tygodnie po popełnieniu zbrodni :) Bo jak inaczej nazwać skrajną głupotę polegającą na wybraniu się na cały dzień nad jeziorko - i posmarowaniu się zaledwie raz olejkiem z filtrem. I to jeszcze niezbyt dużym - SPF 15. Dla mnie to na cały dzień o dużo za mało. Oczywiście o dzieciaki zadbałam. Smarowałam je praktycznie za każdym razem gdy wyszły z wody. Ale sama... Sama o sobie zapomniałam. Skutki odczułam już pod koniec dnia. Jeszcze do domu nie wróciliśmy - a ja już czułam jak ciepło ze mnie promienieje. Czułam też pieczenie, palenie i to na całych plecach i dekolcie. O czerwonej skórze nie wspomnę. Pewnie wyglądałabym bardzo kiepsko - przez kilka dni nie mogłabym si

Jak zagęścić włosy po 40-stce?

Obraz
Dawno mnie tu nie było :) Zajęta byłam! Jesteście ciekawi czym? Jak to czym!! Dbaniem o siebie! ;) Wszak wiek zobowiązuje, nie? Hie hie hie ;) Nie, wcale nic nie sugeruję, wcale nie czuję się staro, wręcz przeciwnie! Moje drogie panie, chciałam wam dzisiaj zadać do przemyślenia pewnego "rebusa". Mój brat tak zawsze mówi, gdy przyjdzie mu do głowy COŚ i długo z tej głowy wyjść nie może. I własnie ostatnio mi się coś takiego przytrafiło! Ale opowiem wam od początku... wiecie kobiety w pewnym wieku, chociaż nie, źle! Kobiety bez względu na wiek, są bardzo wrażliwe na punkcie swojej urody, generalnie swojego wyglądu. Nie wiem czy znacie tą sztuczkę - gdy chcecie dogryźć koleżance wystarczy poddać jej wątpliwość odnośnie ubioru, wyglądu, fryzury. Choćby miała nienaganną, to i tak będzie się wściekać i robić wszystko, żeby to zmienić. Bo kobieta gdy usłyszy od innej kobiety, że jest za gruba, albo ma źle ścięte włosy, albo krzywo "zrobione oko" pęknie ze z

Olejek arganowy Bingospa - mój sposób na zmarszczki, wysuszone włosy i paznokcie

Obraz
Trochę mnie przysypało po tej zimie.  Albo inaczej - zapadłam w sen zimowy.  Ale ptaki wracają do kraju, słonko przygrzewa - to i ja się budzę z zimowego letargu :) I dzisiaj mam wenę na podzielenie się opinią o jednym takim kosmetyku który od dłuższego czasu jest stałym bywalcem mojej toaletki.  Mowa o tytułowym olejku arganowym - producent Bingospa Kupuję go z buteleczki na buteleczkę i niezmiennie jestem z niego zadowolona. Świetnie działa na skórę, włosy i paznokcie.  Zwalczający suchą i szorstką skórę olej arganowy Bingo Spa 30 ml Jeśli chodzi o skórę - bezbłędnie ją nawilża - i przy tym jak na olejek niesamowicie szybko się wchłania. Podczas aplikacji - gdy mam troche czasu dodatkowo wykonuję masaż twarzy - gdy nie mam - po prostu szybko wsmarowuję go w skórę.  I zaraz potem mogę nałożyć pełen makijaż - i nic się nie dzieje. A stosuję go - bo moja skóra go lubi. Widać że jest bardziej nawilżona - przez co gładsza - zmarszczki mniej widoczne, promienna i