Najlepszy prezent dla 40-latki

Hej! 
Dziś będzie trochę prywaty ;)
Oj, tam nie wiem czy chce wam się czytać szczegóły z mojego życia, ale pomyślałam, że muszę o tym napisać, bo może któraś z was, Drogie Czytelniczki niebawem stanie przed takim "problemem", co najlepiej kupić kobiecie na 40ste urodziny. Moja najlepsza przyjaciółka tydzień temu miała swoje 40 urodziny i razem z koleżankami właśnie miałyśmy taki dylemat.

Tylko kobieta kobietę zrozumie. Tylko kobieta kobiecie najlepiej doradzi. I tylko kobieta będzie widziała co kupić drugiej kobiecie, by nie urazić dumy, a sprawić przyjemność :)

Nie wiem jak wy, ale ja mocno cieszyłam się na swoje 40ste urodziny. Dla mnie kolejne urodziny to nic tylko powód do dumy, zadowolenia, że udało mi się szczęśliwie przeżyć kolejny rok. Biorąc pod uwagę to w jakim świecie przyszło nam żyć oraz to czym nas karmią... gdy kobieta dobija do 40stki i zdaje sobie sprawę, że czuje się jak 20latka - jest się z czego cieszyć. Jestem zdrowa, mam szczęśliwą rodzinę, męża, który za mną szaleje, dzieci, z których jestem dumna... żyć nie umierać.
Niestety nie każdemu się tak wszystko układa... niektórzy są chorzy, samotni, nieszczęśliwi...
Tak też ostatnimi czasy czuła się moją najbliższa przyjaciółka. O 5 lat starszy od niej mąż zostawił ją niedawno dla młodej siksy. No cóż, tak się zdarza. Faceci często nie doceniają tego co mają. Szukają czegoś by się dowartościować. Czasami popadają w alkohol, czasami w hazard albo zmieniają swoje kochające żony na tanie... no dobra nie będę kończyć, bo zrobi się nieprzyjemnie.
Nie od dziś wiadomo, że większość facetów myśli penisem.

Moja przyjaciółka niestety stała się ofiarą niewiernego męża, którego kochała nad życie. Długo nie mogła się podnieść (i nadal jeszcze to wszystko przeżywa), ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Wierzę, że wkrótce wszystko jej się ułoży i znów poczucie się szczęśliwa. 
Będę szczera, nie wiem jak to jest być zostawioną dla innej (nigdy tego nie doświadczyłam i mam nadzieję, że nie doświadczę). Nie wiem jak to jest poczuć się samotną wiedząc, że wcale nie ubywa nam lat. Ale wiem czym można pocieszyć drugą kobietę i dlatego mój pomysł na prezent urodzinowy dla mojej najbliższej 40latki tak bardzo się spodobał :)

Jest nas cztery. Zupełnie jak bohaterki serialu SEX W WIELKIM MIEŚCIE (który zresztą uwielbiam).


Nie mamy co prawda tak bogatego życia jak te piękne panie, nawet nie spotykamy się tak często, ale znamy się jak łyse konie od kilkunastu lat i to nas łączy :)

Wszystkie jesteśmy w podobnym wieku, wszystkie mamy zmarszczki i kompleksy, które leczymy winem i chipsami. Spotykamy się przynajmniej raz w miesiącu. Z racji tego, że każda z nas ma bujne życie rodzinne, nie udaje nam się tego robić częściej, ale pewnie to i lepiej. Mogłybyśmy popaść w alkoholizm, bo te nasze spotkania są naprawdę mocno zakrapiane ;)

No nic, to tyle tytułem wstępu, nie będę zdradzać wam wszystkich szczegółów. Pewnie nie możecie się doczekać na puentę. A puenta jest krótka. Nasza koleżanka miała 40ste urodziny i przez ponad miesiąc nie mogłyśmy się zdecydować co jej kupić. Wszystkie byłyśmy pewne, że musi to być coś oryginalnego, coś przydatnego (żadne tam biżu czy posągi) i coś absolutnie hitowego. No i właśnie wtedy ja wpadłam na pomysł, który spodobał się wszystkim. KOLAGEN! A właściwie cały zestaw kosmetyków kolagenowych.
Nie będę ukrywać, że sama chciałabym taki zestaw mieć, ale tak na codzień nie stać mnie na niego... może gdy to ja będę obchodzić urodziny moje koleżanki się szarpną? Nie jest przecież żadną tajemnicą, że prezenty, które kupujemy innym bardzo często odzwierciedlają nasze własne potrzeby, marzenia...

Ten zestaw jest super!
Spodobał się (nie brałam pod uwagę, że mógłby się nie spodobać) i to bardzo.
Myślę, że był to najlepszy prezent dla 40latki. Coś dzięki czemu może poczuć się piękna, atrakcyjna, młoda. Ten zestaw dal mojej przyjaciółce coś czego ostatnio nie dał jej mąż (wiem, smutnie to brzmi, ale taka jest prawda). A o kobietę trzeba dbać! A niestety okazuje się, że kolagen dba lepiej o kobietę niż niejeden mężczyzna!

Zestaw wygląda tak:

http://naturica.pl/kolagen-platinum-100ml

A w jego skład wchodzą:

Kolagen Naturalny - Platinum 50ml. 
Krem na dzień - Natural Collagen Inventia 50ml.
Krem na noc - Natural Collagen Inventia 50ml.
Peeling - Natural Collagen Inventia 100ml.
Tonik - Natural Collagen Inventia 125ml.

Kolagen Naturalny likwiduje objawy starzenia się skóry: zmiany naczyniowe takie jak rozszerzone naczynka, “pajączki”, nadmierne rumieńce, trądzik różowaty i pospolity, zaczerwienienia oraz wszelkiego rodzaju zmiany pigmentowe: przebarwienia, piegi, plamy posłoneczne i starcze.
Stosując kolagen skóra jest jędrniejsza, bardziej elastyczna, zmniejszają się rozszerzone pory, zmarszczki czy też blizny zostają wygładzone. Skuteczny w zabiegach rewitalizujących cerę dojrzałą, w nieinwazyjnym liftingu twarzy, po zabiegach chirurgii plastycznej. Stosować również po oczyszczeniu mechanicznym cery, po opalaniu, solarium i jako podkład pod maseczki i makijaż.

Szerokie  zastosowanie Kolagenu Naturalnego może zastąpić wiele kosmetyków które używamy na co dzień. Na jeden zabieg do całej twarzy i dekoltu zużywamy nie więcej niż 0,3ml. Opakowanie 100ml przy stosowaniu 2-3 razy dziennie wystarcza na ok. 5 miesięcy.   

My zamówiłyśmy taki zestaw kosmetyków tutaj: NATURICA.

Tak wiem, drogo, ale na kobietach się nie oszczędza to po pierwsze, a po drugie gdy taką cenę rozłoży się na 4 osoby to jakoś tak na duszy lżej. Poza tym kurdę, CZTERDZIESTKĘ ma się raz w życiu! :)

Także jakbyście miały problem z wybraniem prezentu dla koleżanki, mamy, babci... to naprawdę polecam taki zestaw. Obdarowana będzie zachwycona, bo każdego dnia gdy będzie patrzeć w lustro będzie czuła się młodsza, piękniejsza i każdego dnia będzie pamiętać kto ją tak uszczęśliwia :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak zagęścić włosy po 40-stce?

6 sprawdzonych i skutecznych sposobów na zmarszczki

Trądzik - co robić - by zyskać w oczach dziecka